czwartek, 25 lutego 2016

My Secret Face Illuminator- Najlepszy Drogeryjny Rozświetlacz



Jedną z najbardziej rozsławionych w całej blogosferze perełek marki My Secret jest bez wątpienia Rozświetlacz Face Illuminator.  Produkty tej firmy możecie nabyć jedynie w Drogeriach Natura. 
Jak producent zapewnia, jest to rozświetlacz w delikatnym beżowym odcieniu, odpowiedni do każdego typu cery. Jego formuła zapewnia bezproblemową aplikację i doskonałe wykończenie makijażu. Na odwrocie tego cudeńka widnieje napis drukowanymi literami- PRINCESS DREAM. Myślę, że nie bez przyczyny producent właśnie tak go określa. Efekt jaki daje ten rozświetlacz na naszej buźce zdecydowanie zasługuje na miano marzenia każdej księżniczki:)




Face Illuminator to 7.5g produktu zamknięte w z zgrabnym plastikowym opakowaniu. Jego cena wynosi 14.99 PLN. Jak po raz pierwszy miałam z nim styczność (ok. pół roku temu) od razu zauważyłam ogromne podobieństwo do kultowego już produktu marki The Balm, a mowa tu oczywiście o Mary Lou Manizer. Jest to rozświetlacz znacznie droższy od recenzowanego tutaj, bo musimy zapłacić za niego ok. 65 PLN. Mary Lou niestety, bądź stety! nie zagościła nigdy na stałe w mojej kosmetyczce, jednak miałam możliwość kilka razy użyć jej w swoim makijażu. I teraz mogę stwierdzić, że moje przypuszczenia się sprawdziły. My Secret odwaliło kawał dobrej roboty, wypuszczając na rynek DUŻO tańszy odpowiednik Mary Lou. Co prawda, produkty nie są identyczne, ich odcień i konsystencja się delikatnie różnią, jednak nie zmienia to faktu, że oba produkty są świetnej jakości i oba uderzająco do siebie podobne;).
Jedak nie o Mary Lou tu mowa, wracajmy do tematu..




Co więcej mogę Wam o nim opowiedzieć? Jest to rozświetlacz wypiekany, czyli powinien być bardzo wydajny. Ja swój egzemplarz mam już ok. 3 miesiące, używam go praktycznie codziennie, a ubytek jak widać jest znikomy. Jak na typową srokę przystało, uwielbiam wszystko to, co się świeci, jednak nie cierpię w rozświetlaczach brokatu. I ten na szczęście brokatu NIE posiada. Producent zapewnia nas, że Face Illuminator tworzy na skórze efekt tafli. I z tym się w 100% zgodzę. Jest to bardzo ciekawy produkt w swojej konsystencji. Chociaż na przodzie opakowania możemy dostrzec napis powder, nie mylmy go z typowym pudrem. Rozświetlacz ten po dotknięciu pędzlem nie pyli się, wręcz przeciwnie, odnoszę wrażenie że ma on w składzie jakąś bazę, krem? Chodzi mi o to, że nie jest suchy w swej konsystencji, a dodatkowo nałożony zwilżonym beautyblenderem na szczyt kości policzkowych...BAJKA!




Jego kolor oceniam na delikatnie złotawy, nie jest on ani za jasny, ani za ciemny. Według mnie jest on jednym z najbardziej uniwersalnych rozświetlaczy na rynku. Będzie pięknie wyglądał zarówno na blondynkach o jasnych karnacjach jak i na brunetkach o nieco ciemniejszej skórze. Trudno mi stwierdzić, jak zachowa się na cerach bardzo bladych wręcz porcelanowych, jednak użyty w bardzo małej ilości, nie powinien zrobić nam krzywdy.
 Możemy uzyskać nim subtelne rozświetlenie w makijażu dziennym, jak i bardzo mocne na wieczorną imprezę (nałożony na mokro). Sądzę, że dla miłośniczek strobingu jest on też fajną i nie drogą alternatywą. Powolutku, malutkimi krokami próbuje zawitać do nas wiosna, także miejsce ciężkich kryjących podkładów i pudrów matujących powinny zająć produkty lżejsze, rozświetlające.




Podsumowując, chciałabym Was serdecznie zachęcić do jego kupna. Myślę, że za tę cenę, wydajność oraz jakość jaką otrzymujemy, nie znajdziecie niczego lepszego. Dodatkowo, coraz częściej w Drogeriach Natura są duże promocje i możecie wyhaczyć go nawet do 40% taniej:). Oczywiście, trzeba się liczyć z tym, że zdania na jego temat mogą być podzielone, w zależności od karnacji jaką posiadamy, czy umiejętności przy posługiwaniu się tego typu produktem. Jednak jeśli lubicie eksperymentować z kosmetykami, nie jesteście posiadaczkami białej cery jak albinosi i uwielbiacie tak jak ja wszystkie błyskotki świata to ten kosmetyk na pewno spełni Wasze oczekiwania:).

Rozświetlacz możecie znaleźć w DROGERIACH NATURA

2 komentarze:

  1. oj nie jakoś mi sięśrednio podoba efekt ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest dość mocny na swatchach, ale efekt można budować:) za tę cenę myślę że jest wart zainteresowana szczególnie na lato:)

      Usuń